biuro rzeczy zagubionych

Wysłany: Wto 18:00, 13 Mar 2007

nie chce zaśmiecać forum, jednak muszę. Smile

jeśli ktoś wie co sie mogło stać z moimi czerwonymi niczym wino koralami, to niech da znać.
i z moim stroikiem od gitary, z którym straciłam kontakt na zimowisku i nadal nie moge go nawiazać.
(i tak wszystkie tropy prowadzą do bejbe [damian czy tam godzio], ale potencjalny złodziej się nie przyznaje :p)

więc jak coś wiecie, to piszcie.

Wysłany: Czw 21:07, 15 Mar 2007

Nie zaśmiecasz, to dobry pomysł, żeby taki temat był na forum tych drużyn Very Happy

. Rok temu potrzebna była na Arsenał moja ksążka "Zoska i Parasol". I nie mam pojęcia, kto ją teraz ma Sad

Wysłany: Pią 6:42, 16 Mar 2007

Heh... a ile my rzczy zesmy z Jezusem pozbierali w Niesulicach w 2000r. Very Happy

W sumie to powiem ze to normalne jest ze cos sie gubi, tylko dziwnym trafem za moich czasow z roku na rok bylo tego coraz wiecej Razz

Wysłany: Pią 9:34, 16 Mar 2007

Mały to było chyba raczej w Krzeczkowie bo w Niesulicach nigdyśmy obozu nie mieli Smile

i nie gadaj tak głośno ileśmy z obozów wynieśli bo jeszce nas zaczną oskarżać Smile

(dla niewtajemniczonych to pod koniec obozu w Polsce robi się na placu apelowym wielką kupę Smile

rzeczy które były w namiocie a jednak do jego mieszkańców nie należą Smile

wtedy się podchodzi i szuka i bierze Smile

jak już wszyscy przebiorą co swoje to zostają zeczy do których nikt juz się nie przyznaje Smile

więc uważą się je za niczyje Smile

oj a co tam można znaleźć Smile

a czego nie można resztkę zeczy się zakopuje lub wyrzuca do śmieci jak już nikt nie chce się nimi zaopiekować) Wiec moja rada to to by pilnowac swoich rzeczy Smile

A ciekawe ze nigdy nie robiliśmy takiej kupki na obozach zagranicznych ?? ludzie jacyć bardziej pilnujący żeczy wtedy są czy jak ??

A skoro to biuro żeczy znalezionych to może ktos wie co się stało z kompasem z lusterkiem z Lubniewic ?? NIe wrócił do mnie po jednym z biegów Złotej 7 i Małej 12

(Usunę ten post jak troszke poleży Smile

w ramach porządków forumowych Smile

i Małego także Smile

)

Aha prononuję też by wpisywały się tu osoby które może mają coś co nie należy do nich Smile

tylko dziownym trafem to mają Razz

Wysłany: Pią 16:46, 16 Mar 2007

To ja mam dziwnym trafem jeden z kompasow druzynowych Razz

Skad on sie u mnie wzial to nie mam pojecia ofc Razz

ale jak cos to mam Very Happy

Wysłany: Pią 17:55, 16 Mar 2007

hehe a ja zawsze sie zastanawialam skad ta ksiązka sie u mnie wziela...(zoska i parasol) tzn wiedzialam ze przed arsenałem ktos mi ja dawal ale nie moglam sobie za nic przypomniec kto.. i nawet pytalam kilka osob... ale teraz juz wiem do kogo ona nalezy.. Very Happy

Wysłany: Wto 23:00, 20 Mar 2007

Noooo ........

Kochani moi Smile

mam tu na myśli osoby które były na Ślęży ostanio. Miałem tam książkę Praczeta, księga Nomów, Księga kopania.

Posiałem ja w którymś z samochodów myślę. Olo jej nie ma więc albo u Dawida albo u Michała. Możliwe też że moze ktoś z was pozyczył ją sobie by poczytać Smile

rozumiem bo ksiazka jest fajna Smile

ale na Miłość Boską dajcie znać czy jej nie macie Smile

bo nie mam co czytać w tramwajach i autobusach.

Dawid Smile

masz ją ??
Michał Smile

masz ją ???
reszta Smile

czy ktoś ją ma ????

Wysłany: Wto 23:13, 20 Mar 2007

ja jej nie mam o to możesz być spokojny Smile

ja się sama zagubiłam i nie wiem gdzie jest jakaś składnica (bo z tego, co isę orientuje, to ten w kameleonie zlikwidowali) może mi ktoś pomóc? Smile

ul. Jedności Narodowej 106

o ile wiem dalej ona tam jest tylko o piętro niżej :/

z tego co pamiętam z naszego super biegy po wrocławiu, to chyb ajednak nie ma...
dzięki dorota Smile